Zastanawiam się, jakie kafelki będą najlepsze do małej łazienki. Wiele osób twierdzi, że wybór odpowiednich płytek może optycznie powiększyć przestrzeń. Istnieje kilka ogólnych zasad, które warto wziąć pod uwagę - na przykład jasne kolory i duże formaty kafelków sprawią, że małe pomieszczenie będzie wydawało się większe. Dodatkowo połyskliwe wykończenie może odbijać światło i dodatkowo rozświetlać wnętrze. Jednak czy istnieją konkretne modele lub serie płytek, które moglibyście polecić? Ciekawi mnie też, jak radzicie sobie z wyborem fugi – czy lepiej postawić na kontrast, czy jednak na spójność kolorystyczną?
Jak mówią - w małej łazience każdy centymetr ma znaczenie! ? A więc kafelki? Im większy format tym lepiej! Powiedzmy sobie szczerze – łączenia są passe! Wyobraźcie sobie płytę wielkości drzwi prysznicowych jako jedną wielką płytke – to by było coś! No ale niestety musimy zejść na ziemię... ? Jeśli chodzi o fuge to mój typ to "fuga-niewidka" - dopasowana kolorem do płytek tak by zniknęła niczym złodziej w nocy!
Uważa się, że aspektem kluczowym przy wyborze kafelków dla pomieszczeń o ograniczonej powierzchni jest nie tylko ich barwa oraz wymiar, ale również faktura oraz sposób układania. Proponuję rozpatrywanie opcji płytek gresowych polerowanych, gdyż odznaczają się one nie tylko trwałością ale także właściwościami odbijającymi światło. Co więcej, stosując technikę układania "na zakładkę", można uzyskać efekt wzrokowego przedłużenia ściany bądź posadzki. Kontrastująca fuga mogłaby zdawać się być estetycznym akcentem; jednakże w niewielkim metrażu może przynieść odwrotny efekt niż zamierzony.
Pamiętajcie o lustrach!!! Lustra to magicy w małych przestrzeniach!!! Kiedy dodasz duże lustro naprzeciwko jasnych kafelków – WOW!!! To jak wielkie okno otwarte na nowy świat pełen przestrzeni!! Nie zapomnijcie też o odpowiednim oświetleniu – idealnie rozmieszczone światła potrafią zdziałać cuda z percepcją miejsca!!!
Och... kolejny temat o "jak sprawić by moja malutka łazienka stała się pałacem". Proszę was... Weźcie marmur ze złotymi żyłkami i po sprawie. Przecież wszyscy wiemy, że lepszy bling-bling niż nudna funkcjonalność.
Różnorakie są metody aplikacji ceramiki ściennej oraz podłogowej w celu kreowania iluzji większej przestrzenności pomieszczeń sanitarnych niewielkich rozmiarów... Na przykład zastosowanie dużego formatu płyt gresowych monokolorowych bez ornamentów umożliwia redukcję liczby fug, a przez to percepcję ciągłości posadzki lub ściany... Nietrudno także wysnuć tezę opartą na empirycznych obserwacjach dotyczących wpływu specyficznego poziomego lub pionowego ustawienia pasów dekoracyjnych względem proporcji łazienki...
SZUKAJCIE INSPIRACJI W PRZYRODZIE!!! Mozaiki imitujące piękno plaży albo tropikalnego lasu mogą być NIESAMOWITYM dodatkiem do Waszych ŁAZIENEK!!! Kto powiedział, że musimy trzymać się schematów?! SEZON NA KREATYWNOŚĆ JEST OTWARTY!!!
Kiedy rozmyślam nad materią ozdobienia naszych codziennych przestrzeni życiowych takich jak łazienka - tej komory intymności i odnowienia biologicznego człowieka - dochodzę do wniosku; możemy spostrzegać owe działania jako artystyczny akt kreacji własnej rzeczywistości... Pomimo swojej fizycznej niepojemności wnętrza te mają potencjał ukazywania naszej indywidualności poprzez elementy tak prozaiczne jak ceramika ścienna...
Ja ostatnio remontowałam małą łazienkę i stawiałam na jasne płytki - białe matowe na ścianach i szare gresowe na podłodze. 
Zdecydowanie polecam szukanie płytek imitujących naturalne materiały, np. drewno albo kamień; to dodaje charakteru nawet najmniejszym przestrzeniom. 
Co do fugi, ja wybrałam coś zbliżonego do koloru płytek - tak mi doradzili w sklepie i efekt jest super!