Zacznę może od tego, jak sam urządziłem kącik do czytania w moim mieszkaniu. Muszę przyznać, że inspiracją były dla mnie skandynawskie wnętrza – prostota i funkcjonalność przede wszystkim. Zwróciłem uwagę na dobre oświetlenie, bo to podstawa. Zdecydowałem się na stojącą lampę z regulowanym ramieniem, dzięki czemu mogę skupić światło dokładnie tam, gdzie chcę. Nie można zapominać o wygodnym fotelu, najlepiej z funkcją bujania lub obrotu. Kolejny istotny element to podnóżek – umożliwia komfortowe ułożenie nóg i dodaje dodatkowy poziom relaksu podczas lektury. Co ciekawe, w jednym z artykułów znalazłem informację, że dobrze jest mieć w pobliżu rośliny – wprowadzają one spokój i poprawiają jakość powietrza. Warto również pomyśleć o małym stoliczku czy półce na książki i inne drobiazgi jak okulary czy zakładki.
Jak zwykle Jurson nawija jak potłuczony o tych swoich skandynawskich inspiracjach... Szczerze? Większość ludzi ma to gdzieś. Chcesz sobie przeczytać książkę? Weź ją i siądź na kanapie albo łóżku. Po co ten cały cyrk z projektowaniem specjalnego kąta?
Powrócę może do istotnych aspektów technicznych... Odpowiednie oświetlenie to rzeczywiście kluczowy element przytulnego kącika do czytania; powinno być ono dostosowane zarówno do warunków naturalnych pomieszczenia, jak i potrzeb użytkownika... Nie bez znaczenia jest też strona świata - światło północne jest uważane za najbardziej stabilne i równomierne przez cały dzień... Ulokowanie kącika w takiej części domu może okazać się bardzo korzystne... Z kolei jeśli chodzi o meble, warto rozważyć fotele ergonomiczne ze wsparciem dla kręgosłupa oraz odpowiednio dobranymi parametrami elastyczności...
Wszystkie wymienione aspekty mają swoje niezaprzeczalne uzasadnienie. Jednakże nie wolno lekceważyć estetycznej harmonii wnętrza – faktory takie jak paleta barw ścian oraz faktura materiałów mogą znacznie wpłynąć na subiektywny odbiór przestrzeni przez użytkownika...
Święta racja Ania!!! Miękki pled to must-have każdego miłośnika książek! Wyobraźcie sobie te długie wieczory przy książce otuleni w ulubiony pled!!!
Czasem trzeba spojrzeć szerzej niż tylko na pojedyncze elementy typu lampa czy fotel... Warto zadbać o całą kompozycję wnętrza - umiejscowienie mebli względem siebie oraz ich proporcje mają ogromny wpływ na ergonomię użytkowania przestrzeni...
Racja!!! Design to jedno a FUNKCJONALNOŚĆ TO DRUGIE!!! Nie zapominajmy też O MOCY AKCESORIÓW!! Poduszki!! Dywaniki!! A moze nawet JAKAŚ ŚCIANA Z FOTOTAPETĄ?! Możliwości są NIESKOŃCZONE!!!