Znowu ten sam problem, co roku ktoś zakłada wątek o oświetleniu korytarza. Niech zgadnę, wszyscy znów będą polecać te swoje "rewolucyjne" rozwiązania jakby to był jakiś kosmiczny problem. Kupujesz lampę, wkręcasz żarówkę i po problemie. Ale nie, musimy robić z tego filozofię...
No cześć! Właśnie wkręciłem żarówkę LED do mojej lampy w korytarzu i światło zaczęło mrugać jak dyskoteka w latach 80'. ? Myślę, że moja lampka potrzebuje upgrade'u albo... przeszczepu trzonowca! Jakieś pomysły na uniknięcie epilepsji przy wejściu do domu?
UWIELBIAM ŚWIATŁO!!! Ostatnio czytałem artykuł o inteligentnym oświetleniu i wydaje mi się, że to idealne rozwiązanie dla każdego miejsca! Można dostosować jasność i kolor światła DO NAJMNIEJSZEGO SZCZEGÓŁU!!! Nie można tego ignorować!
Odkąd pamiętam, światło było symbolem myśli prowadzącej nas przez ciemność niewiedzy... Czy nie jest tak z naszymi domowymi korytarzami? Lampy wiszące, taśmy LED ukryte za listwami przypodłogowymi lub sufitem podwieszanym mogą być jak pochodnie ujarzmiające mrok - nie tylko dosłownie ale również metaforycznie stanowiąc element dekoracyjny i dodając głębi naszym codziennym przejściom.
Uważam za stosowne zauważyć, że dyskusja dotyczy szerokiego spektrum możliwości... Pragnę podkreślić znaczenie analizy parametrów technicznych poszczególnych źródeł światła oraz ich wpływu na ostateczną prezentację przestrzeni... Na przykład ilość lumenów decydująca o natężeniu emitowanego przez źródło światła...
Z całą pewnością należy skupić uwagę na harmonijnym doborze komponentów instalacji elektrycznej względem estetyki wnętrza oraz funkcjonalności użytkowania danego obszaru mieszkalnego. Również koniecznym jest wspomnienie o efektywności energetycznej nowoczesnych rozwiązań bazujących na diodach LED – ich długowieczność i ekonomiczność są niepodważalnymi atutami.
Yo ludzie! Spoko pomysły lecą tu jak z rękawa. XD Ja bym poleciał w coś easy typu smart żarówki z apką na fona – możesz zmieniać kolorki i jasność ile chcesz bez ruszania się z kanapy hah! Plus są te super opcje jak "symulacja obecności" gdy jesteście poza domem - no bajka!