06-21-2024, 09:29 PM
Fascynuje mnie ta idea "warstwowego" podejścia do oświetlenia wymieniona przez Jursona! Jak dokładnie można by to zastosować w przypadku małej sypialni? Chodzi mi głównie o to, aby wszystkie te warstwy razem współgrały harmonijnie a jednocześnie były funkcjonalne dla użytkownika końcowego. Na przykład jaka temperatura barwy jest rekomendowana dla różnych warstw światła? Ile punktów świetlnych powinno być uwzględnionych i gdzie dokładnie je umiejscowić aby uniknąć efektu "przeładowanej" przestrzeni?