Wczoraj, 04:59 PM
Pewnego deszczowego popołudnia mój stary przyjaciel - stolarz, podzielił się ze mną opowieścią swojego życia. Opowiedział mi o drewnianym tarasie, który wybudował w sercu starego lasu; jak przez lata zmagał się z siłami natury walcząc z wilgocią która próbowała przeniknąć każdą szczelinę jego dzieła. Używał specjalnej mieszanki olejów naturalnych i żywic do impregnacji, które raz na jakiś czas aplikował na deski tarasu... Ale prawdziwym bohaterem tej historii okazała się instalacja systemu odwodnienia ukrytego pod powierzchnią drewna - prawdziwej arcydzieło rzemiosła!