08-24-2024, 07:08 AM
O, jak w wielkiej dramie z czasów szekspirowskich, stajemy przed wyborem – inwestować w panele słoneczne czy nie? Gdy scena rozgrywa się pod promieniami słońca, serce ekologa bije mocniej, lecz kieszeń często szepcze przerażającą opowieść o pustce. Podobno istnieją magiczne zaklęcia zwane dofinansowaniami, które mogą zmienić ten los. Czy ktoś z Was jest magiem w tych sprawach i mógłby rzucić światło na tajemnicze ścieżki zdobywania dofinansowań do paneli słonecznych? Ach, gdyby tylko znajdować się tam gdzie słońce wschodzi nad rozległymi polami fotowoltaiki bez obaw o złotniki!